Dostępność naszego otoczenia poprawia się coraz szybciej dzięki wielu realizowanym projektom. Jednak tak naprawdę, aby otoczenie było w pełni przyjazne dla nas, trzeba tego chcieć, ponieważ tylko w ten sposób uda się dostosować konkretny obiekt lub miejsce do potrzeb osób o szczególnych potrzebach.
Dobry przykład
Najlepszym przykładem jest Starachowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa, której udało się wymienić aż w 22 budynkach stare windy na nowe, które są dostępne przede wszystkim dla osób z niepełnosprawnościami. Bardzo często w obiektach mieszkalnych napotykamy schody, które trzeba pokonać, aby dotrzeć do osobowego dźwigu. Takie rozwiązania są niedostępne dla osób z problemami ruchowymi. Dlatego warto szukać różnych możliwości finansowania udostępniania przestrzeni, co zrobiła wspomniana powyżej spółdzielnia. Dzięki Funduszowi Dostępności Banku Gospodarstwa Krajowego zostały zamontowane nowe windy, do których dostać się można z poziomu parteru, a w najbliższej przyszłości dźwigi będą wstawione w kolejnych 13 budynkach mieszkalnych.